Zdaniem sądeckiego posła PiS Piotra Naimskiego, który wystosował list do prezydenta Ryszarda Nowaka, było to „obrażanie i wyśmiewania wartości i symboli ważnych dla Polaków”. Poseł Naimski wyraził też oczekiwanie, że miasto naprawi niedopatrzenie i zrezygnuje z zaproszenia artysty.
Ryszard Nowak odpowiada jednak stanowczo, że zmiany programu nie będzie.
- Politycy nie powinni oceniać artystów – uważa prezydent Ryszard Nowak. - mogą ich krytykować, ale na pewno nie wymuszą na mnie, żebym był cenzorem w jakiejkolwiek dziedzinie sztuki. Co nie znaczy, że i dobry smak jak również pewne wartości, którym hołduję, nie powodują, żebym się nie przyglądał temu, kto ma wystąpić i jakie przesłanie złożyć. Z całym szacunkiem, ale Nergal by tutaj nie wystąpił.
Polecamy całą rozmowę z prezydentem Ryszardem Nowakiem, także o kontrowersjach wokół książki o Józefie Oleksym.
Sławomir Wrona