Szlak został zamknięty z uwagi na budowę kanalizacji. Jeśli pogoda dopisze, zostanie ponownie otwarty w czwartek. Prace, a co za tym idzie utrudnienia, potrwają jednak do października.
- Dolina będzie pewnie otwarta w jakimś zakresie. Będą cały czas jednak prowadzone prace, więc spodziewamy się utrudnień. Osoby z wózkami, osoby niepełnosprawne muszą się liczyć z tym, że będą dni, kiedy nie będą w stanie tej doliny przejść - tłumaczy Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Budowa rurociągu w tamtym miejscu pozwoli odprowadzać ścieki poza teren parku do miejskiej kanalizacji. W przyszłości umożliwi to rezygnację z przenośnych toalet i zamontowanie ich na stałe.