- Teraz prowadzone są czynności o mniejszym zakresie. Trwają poszukiwania. Prowadzą je policjanci z posterunku z Łapsz Niżnych i policjanci z wydziału kryminalnego z Nowego Targu. Mężczyzna nie posiada broni palnej, innych niebezpiecznych przedmiotów. Nie jest niebezpieczny dla przypadkowo napotkanych osób - relacjonuje rzecznik nowotarskiej policji, Łukasz Burek.
Na początku do poszukiwań sprowadzono większe siły policyjne z okolicznych miejscowości. Korzystano również z drona z termowizją.
Przypomnijmy, na przełomie czerwca i lipca cała Polska żyła sprawą Tadeusza Dudy ze Starej Wsi pod Limanową. Mężczyzna zabił swoją córkę, zięcia i postrzelił teściową. Przez kilka dni ukrywał się w okolicznych lasach. Na miejscu trwała ogromna obława z udziałem kilkuset policjantów. Ostatecznie ciało poszukiwanego znaleziono na początku lipca. Najprawdopodobniej popełnił samobójstwo.