- Dynamiczne zatrzymanie mężczyzny było konieczne z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia policjantów. Podczas przeszukania kilku posesji należących do mężczyzny, policjanci ujawnili kilkadziesiąt sztuk amunicji różnego kalibru. Mężczyzna nie posiadał pozwolenia na to. Przedmioty zostały zabezpieczone, właściciel posesji został zatrzymany - mówi Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.
56-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
W trakcie zatrzymania mężczyzny, w jednym z budynków doszło do pożaru. Palić zaczęły się ubrania po tym, jak do środka wrzucono granat hukowy. Na szczęście zarzewie ognia udało się szybko ugasić.