- W ten sposób chcemy pobudzić niektórych kierowców do większej mobilności. Uda nam się stworzyć na tym dochód, ale nie to jest najważniejsze. Chodzi o to, żeby rotacja samochodów była większa. Krynica to trudne miejsce. Uznaliśmy, że trzeba zwiększyć mobilność samochodów, które sobie parkowały całymi dniami w różnych dziwnych miejscach – podkreśla burmistrz Dariusz Reśko.
Godziny postój na parkingu będzie kosztował 2 złote, a półgodzinny złotówkę. Opłaty będą pobierane od poniedziałku do piątku między 8.00, a 18.00.
(Bartosz Niemiec/ko)