To za sprawą sfory psów, które przetrzymywano w mieszkaniu w bloku przy ul. Zamenhofa, o parze z Nowego Sącza zrobiło się głośno w całej Polsce. Właścicielom psów prokurator zarzucił też znieważanie i kierowanie gróźb pod adresem jednego z sąsiadów. Miało do tego dochodzić w czerwcu i lipcu ubiegłego roku. "Sąd zdecydował, że oskarżeni zostaną przebadani przez biegłych psychiatrów. Ci ocenią, czy oskarżeni działali z należytym rozeznaniem, czy w warunkach ograniczonej poczytalności" – mówi Bogdan Kijak, rzecznik sądu okręgowego w Nowym Sączu.
Jeżeli biegli psychiatrzy stwierdzą, że oskarżeni mogą odpowiadać przed sądem, to za te przestępstwa grozi im od miesiąca do 3 lat więzienia.
(Marta Jodłowska/ew)