To efekt kontroli przeprowadzonych po decyzji Głównego Inspektora Sanitarnego Kraju. Wszystko w związku z przypadkami śmiertelnego zatrucia metanolem, jakie zanotowano u naszych południowych sąsiadów.

- Handlowcy podchodzą do kontroli ze zrozumieniem, a nawet nam pomagają – informuje Gabriela Górowska, kierownik sekcji żywienia sądeckiego Sanepidu. Aktywnie uczestniczą w działań prowadzących do wycofania tego alkoholu. Sprawdzają towar na półkach oraz w magazynach i jest to zrobione rzetelnie- dodaje.

Każda zabezpieczona butelka jest badana. Jak dotąd, w wycofanym z sądeckiego rynku alkoholu nie stwierdzono obecności metanolu.

Sławomir Wrona/aw