fot: Bartosz Niemiec
- Niestety nie oznacza to, że czystość wody w rzece znacząco się poprawiła – mówi Grzegorz Tabasz, sądecki przyrodnik.
Krakowskie bobry ogłosiły koniec zimy
Grzegorz Tabasz uspokaja też wszystkich, którzy lubią spacerować brzegami Kamienicy. Bobry są spokojnymi roślinożercami, które prowadzą nocny tryb życia i ludziom nic z ich strony nie grozi. Oczywiście pod warunkiem, że sami nie będziemy ich niepokoić.
fot: Grzegorz Tabasz
- Bóbr poprzez podniesienie zwierciadła wody, po wybudowaniu tamy, podnosi wody gruntowe. Jeżeli będzie budował żeremia to erozja wgłębna w korytach przestanie iść -twierdzi Lisak.
Populacja bobrów na Sądecczyźnie od kilku lat rośnie i zwierzęta szukają nowych miejsc do zasiedlenia. Bóbr jest zwierzęciem częściowo chronionym. Szacuje się, że w całym kraju żyje ich ponad 40 tysięcy.
(Bartosz Niemiec/ko)