Nie wiadomo, co było przyczyną wywrócenia się kajaka. Kobiecie udało się wydostać, ale mężczyzna został w wodzie. Inni kajakarze zareagowali natychmiast, odnaleziono 69-latka szybko, bo to nie ma głębokiej wody. Rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową
- mówi Arkadiusz Nosal, rzecznik prasowy sądeckiej PSP.
Na miejsce zdarzenia dotarli strażacy, ratownicy GOPR i zespół ratownictwa medycznego. Niestety próby przywrócenia funkcji życiowych u mężczyzny nie przyniosły efektu. Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi prokuratura w Muszynie.