Kalendarz przyjęty dla jednej z najbardziej oczekiwanych przez południe Małopolski tras nie jest optymistyczny. Są małe szanse by samą budowę udało się rozpocząć przed rokiem 2020. Niewielkim, ale jednak pocieszeniem jest natomiast to, że wciąż możliwe jest spełnienie postulatu by była to budowa zupełnie nowej drogi i to aż do przejścia granicznego w Muszynce.
Domagali się tego sądeccy przedsiębiorcy na niedawnym spotkaniu z przedstawicielem ministerstwa infrastruktury. Dziś w planach rządowych zapisane są dwa odcinki: od Brzeska do Okocimia i z Łososiny Dolnej do Nowego Sącza oraz modernizacja fragmentu istniejącej drogi 75.
Ogłoszony przetarg dotyczy jednak opracowania pięciu wariantów, które zdaniem specjalistów będą najkorzystniejsze. Nie jest zatem wykluczone, że w 2018 r. specjaliści jako najkorzystniejsze rozwiązanie wskażą właśnie budowę nowej drogi po nowym szlaku.
(Sławomir Wrona/ko)