Władze Szczawnicy apelowały do turystów: prosimy nie wjeżdżać samochodami do centrum! Miejsca parkingowe były dostępne w pobliskim Krościenku nad Dunajcem. Stamtąd na redyk można było dotrzeć pieszo w ciągu godziny. Warto pamiętać, że jesienny redyk to jedna z najpopularniejszych atrakcji regionu.
"Piękne i niecodzienne zjawisko. Zwłaszcza gdy mieszka się w mieście - fajnie coś takiego zobaczyć" - mówili reporterowi Radia Kraków turyści.
Redyki stały się jedną z najpopularniejszych jesiennych atrakcji w Małopolsce. Turyści przyjeżdżają na nie z całej Polski.
Wyświetl ten post na Instagramie
Do Nowego Targu redyk idzie z miejscowości Czarne w powiecie gorlickim redyk bacy Józefa Klimowskiego. To ponad tysiąc owiec i blisko 180-kilometrowa trasa do pokonania.
- Dzisiaj młodzież, dzieci nie mają dostępu do krowy, owcy tak na co dzień. To powoduje, że rzeczywiście kiedy tak duża, ogromna ilość zwierząt idzie w jednym miejscu, rodzi to pewne emocje - mówi Piotr Gąsienica, wiceprezes Związku Podhalan.
Obecnie tradycyjnych jesiennych redyków w Małopolsce mamy 10. Jeden z najbardziej malowniczych, bo na tle Pienin, odbył się właśnie w Szczawnicy. Ten w Nowym Targu zaplanowano na niedzielę.