Józef Pilch wysłał zaproszenie do wszystkich sądeckich posłów i senatorów. Wojewoda chce spotkać się parlamentarzystami w grudniu. Jak tłumaczy, tylko jeden wspólny głos z regionu w tej sprawie, może wpłynąć na ministra zdrowia, by ten wprowadził zmiany do nowego projektu ustawy o ratownictwie medycznym.
- W tej chwili dokument przewiduje tylko dwie dyspozytornie w naszym województwie, ale trzecia w Nowym Sączu jest konieczna. Jestem na to przygotowany. Mam sprzęt, żeby to uruchomić. Jest tylko kwestia ministerstwa zdrowia - uważa Józef Pilch.
Przypomnijmy, dyspozytornia została zlikwidowana przez byłego wojewodę Jerzego Millera cztery lata temu. Kolejne próby jej przywrócenia w Ministerstwie Zdrowia za poprzedniego rządu, kończyły się jednak fiaskiem. Obecny minister w liście skierowanym do redakcji Radia Kraków na początku listopada również nie widział takiej potrzeby. Być może wspólny głos samorządowców i polityków to zmieni.
(Bartosz Niemiec/ko)