W tej chwili prowadzone są czynności procesowe - są przesłuchani świadkowie, także uczniowie szkoły i nauczyciele. Powołani zostali biegli - psychiatrzy, psycholodzy, seksuolodzy. Sąd zastosował wobec oskarżonego areszt tzw. warunkowy.

Mężczyzna po wpłaceniu 20 tys. zł poręczenia majątkowego wyszedł na wolność. Obecnie ma dozór policji i zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną, a także nauczycielami i uczniami szkoły podstawowej, w której jest zatrudniony. Został również zawieszony w wykonywaniu zawodu nauczyciela na czas trwania postępowania. Nie może też opuszczać kraju. Mężczyźnie grozi nawet 12 lat więzienia.

 

Joanna Porębska/bp