- To wielki dzień dla naszej miejscowości i całej Sądecczyzny – podkreśla ksiądz Józef Wałaszek, proboszcz parafii w Podegrodziu. - Ta ziemia, która ma tak wspaniałych ludzi, po raz pierwszy zostaje wyróżniona w życiu kościoła, że jej syn będzie się cieszył tytułem człowieka świętego. Święta Kinga była Węgierką, choć jest nazywaną Panią Ziemi Sądeckiej. Również Święty Świerad i Benedykt przewędrowali do Tropia, jako pustelnicy. Natomiast pierwszym takim rodowitym sądeczanin, który zostanie świętym to właśnie obecnie jeszcze błogosławiony ojciec Stanisław Papczyński – wyjaśnia ksiądz Wałaszek.
Mieszkańcy Podegrodzia już planują wyjazd do Rzymu na kanonizację ich rodaka. Choć założyciel zakonu księży Marianów żył w XVII wieku i tylko w dzieciństwie mieszkał w Podegrodziu, pamięć o nim jest tam wciąż pielęgnowana. Wierni bardzo często modlą się do ojca Papczyńskiego w miejscowym kościele, gdzie jest kaplica poświęcona duchownemu. Przed świątynią stoi pomnik błogosławionego, a miejsce gdzie stał jego dom rodzinny od wielu lat upamiętnia kapliczka.