W praktyce to rodzaj "działa", które strzela w powietrze falami dźwiękowymi. Wystrzał z tuby generuje huk i falę uderzeniową, która wypycha smog kilkaset metrów w górę, na tyle wysoko, by nie był już groźny dla mieszkańców.

Generator ma być uruchamiany, gdy będzie następowało zagrożenie wystąpienia przekroczeń norm stężenia pyłu.