"Otrzymaliśmy kilkanaście różnorodnych dokumentów, w tym także z XIX w. To dokumenty rodzinne, m.in. akty sprzedaży ziemi, świadectwo chrztu, ślubu, inne akty notarialne, a także kilka zdjęć tej rodziny" – powiedziała Mleczko.
To kolejny dar mieszkańców dla powstającego Muzeum. Ostatnio mieszkaniec Ziemi Oświęcimskiej Marian Domasik ofiarował do kolekcji swój Ausweis. To rodzaj zaświadczenia o zatrudnieniu wydawanego Polakom przez Niemców podczas II wojny światowej. Jesienią ub.r. dokumenty, zdjęcia i przedmioty codziennego użytku po przodkach, którzy podczas wojny pomagali więźniom obozu Auschwitz, przekazali Dorota i Zygmunt Kornasiowie.
Szefowa placówki Dorota Mleczko poinformowała, że dotychczas Muzeum otrzymało w darze ok. 30 eksponatów. "To przede wszystkim zdjęcia i dokumenty, ale jest m.in. też filiżanka należąca do osoby, która ukrywała zbiegłych więźniów, oraz niemiecki hełm wojskowy z czasów II wojny" – powiedziała.
Zeskanowano już także ok. 100 zdjęć. "Co warte podkreślenia, są to zdjęcia z wielu okolicznych miejscowości, które pozyskujemy przy okazji gromadzonych rozmów i relacji z mieszkańcami Oświęcimia i okolicy" – dodała dyrektor.
Muzeum prosi osoby skłonne przekazać pamiątki lub podzielić się wspomnieniami dotyczącymi czasu wojny o kontakt telefoniczny pod numerem (33) 447 40 84 lub przez email: [email protected].
Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej poświęcone będzie przede wszystkim tym, którzy nieśli pomoc więźniom niemieckiego obozu Auschwitz - mieszkańcom Oświęcimia i okolicy oraz polskiemu ruchowi oporu. Historycy z Muzeum Auschwitz ustalili ok. 1,2 tys. nazwisk osób, które pomagały więźniom. Na terenie przyobozowym działał też ruch oporu, a szczególnie oddział partyzancki Armii Krajowej „Sosienki” pod dowództwem mjr. Jana Wawrzyczka.
Otwarcie placówki planowane jest na 27 stycznia 2022 r. Wówczas przypada 77. rocznicę wyzwolenia KL Auschwitz.
Muzeum powstaje w budynku, który jest położony ok. 200 m od byłego niemieckiego obozu Auschwitz. Został wzniesiony przed 1916 r. dla potrzeb piekarni. Od 1924 r. był magazynem surowca Zakładu Polskiego Monopolu Tytoniowego. W latach 1940-44, jako tzw. Lagerhaus, był magazynem kaszy, mąki i cukru dla obozowej załogi SS. Po wojnie należał do Państwowych Zakładów Zbożowych w Krakowie. Przez wiele ostatnich lat stał opuszczony i popadał w ruinę. Kilka lat temu przeprowadzono w nim prace zabezpieczające i wzmacniające.
W KL Auschwitz Niemcy zamordowali co najmniej 1,1 mln osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
(PAP/ko)