fot: KPP Oświęcim
(małopolska policja/ko)
fot: KPP Oświęcim
(małopolska policja/ko)
W środę tuż po godzinie 16.00 dyżurny oświęcimskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące dwóch alpak biegnących wzdłuż ulicy Wadowickiej w Porębie Wielkiej. We wskazane miejsce natychmiast pojechał jeden z patroli ruchu drogowego. Policjanci nie mieli większego problemu ze zlokalizowaniem charakterystycznych, włochatych uciekinierów.
Aby uniemożliwić parzystokopytnym ponowne wejście na jezdnię, przegonili je na pobliską łąkę. Do akcji ujmowania uciekinierek włączyła się również właścicielka stadniny koni z Poręby Wielkiej, która przyniosła ze sobą marchew.
Po kilkunastu minutach na miejscu pojawiła się opiekunka zwierząt. Kobieta wytłumaczyła, że alpaki wzięła pod opiekę na kilka dni, aby promować hipoterapię jako jedną z metod rehabilitacji osób niepełnosprawnych. Policjanci pouczyli opiekunkę o obowiązku zachowania nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierząt.
To już kolejna interwencja policjantów z powiatu oświęcimskiego wobec zwierząt, które znalazły się w tarapatach. W przeszłości funkcjonariusze m.in. ujęli młodą krowę, ukarali mandatem właściciela wielbłąda–turysty, właściciela konia-spacerowicza, odnaleźli właściciela psa, a także odzyskali dwa psy, które skradł psi porywacz.
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze