Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Oświęcimski sąd wydał wyrok ws. dwóch 17-latków z Portugalii, którzy niszczyli Muzeum Auschwitz

Rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata, dozór kuratora i po tysiąc złotych zadośćuczynienia na rzecz Muzeum Auschwitz - to wyrok jaki wydał Sąd Rejonowy w Oświęcimiu w sprawie dwóch 17-latków z Portugalii. To pielgrzymi, którzy podczas Światowych Dni Młodzieży na symbolicznej bramie byłego obozu w Birkenau wyryli swoje imiona i nazwiska.

fot: PAP/Andrzej Grygiel

Posłuchaj materiału Marka Mędeli
Zniszczona brama obozu Auschwitz II-Birkenau

Sędzia Konrad Gwoździewicz podkreślał, że ich wina 17-latków budziła żadnych wątpliwości sądu. "Przyznali się do zarzutów, wyrazili żal i skruchę. Podkreslić należy, że to osoby bardzo młode i dotychczas niekarane. Dlatego sąd zdecydował się na wymierzenie im kary w najniższym pułapie przewidzianym przez ustawodawcę" - mówił.

Wyrok jest nieprawomocny. Obrońca nastolatków już zapowiedział, że będzie wnioskował o pisemne uzasadnienie wyroku i złoży apelację. Jego zdaniem wartość szkody była niewielka i w tym przypadku nie można w ogóle mówić o przestępstwie.

Dwaj Portugalczycy, przebywający w Polsce jako pielgrzymi na Światowe Dni Młodzieży, zostali zatrzymani w lipcu ub.r., gdy w cegłach zabytkowej bramy głównej, która dla wielu osób jest symbolem obozu i dokonanej w nim Zagłady, próbowali wyryć swoje imiona i nazwiska. Młodzi przyznali się do winy i zaproponowali dobrowolne poddanie się karze. Prokuratura nie przystała na takie rozwiązanie i skierowała akt oskarżenia do sądu.

Oskarżeni tłumaczyli swoje zachowanie głupotą. "Widziałem inne napisy na murze. Pomyślałem, że ja też zostawię pamiątkę, iż tu byłem. Teraz, gdy się zastanowiłem, zrozumiałem, że zniszczyłem zabytek" – mówił jeden z Portugalczyków. Obaj twierdzili, że nie mieli świadomości, iż popełniają przestępstwo.

Rzecznik Muzeum Auschwitz Bartosz Bartyzel w rozmowie z PAP podkreślił, że cały teren Miejsca Pamięci ma szczególne znaczenie dla historii i światowego dziedzictwa kulturowego. "Dlatego zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Wszystkie elementy wyposażenia i instalacji byłego obozu, które znajdują się na jego terenie, stanowią dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury" - powiedział. Za niszczenie zabytku o takim znaczeniu grozi do 10 lat więzienia.

 

 

 

(Marek Mędela/PAP/ko)

Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię