- Mieszkańcy są bardzo niecierpliwi. Po remoncie rynku mówiliśmy, że na efekty trzeba chwilę zaczekać. Zaczynaliśmy na wiosnę pięknymi tulipanami. Dziś główną rolę grają róże, ale to nie jest nasze ostatnie słowo. Rynek będzie się zmieniał z każdą porą roku. Potrzebujemy jednak czasu, żeby wyrosły piękne platany, które posadziliśmy niedawno - mówi Robert Maciaszek, burmistrz Chrzanowa.
W mediach społecznościowych krąży coraz więcej zdjęć z chrzanowskiego rynku, którym zachwycili się mieszkańcy.