Jeden z przechodniów zauważył późnym wieczorem parę z wózkiem dziecięcym, a ich zachowanie wzbudziło podejrzenia. Wezwał policję i rzeczywiście: 33-letni mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a 26-etnia kobieta... nie była w stanie poddać się badaniu.
Chłopczyk trafił pod opiekę rodziny.
Nieodpowiedzialni rodzice mogą usłyszeć zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia małoletniego, nad którym mieli obowiązek opieki. Grozi za to do pięciu lat więzienia.