„Z drugiej strony rzeczy. Polski dizajn po roku 1989” - to nowa wystawa w Głównym Gmachu Muzeum Narodowego w Krakowie.
Banknot 50-złotowy (kto nie ma go dziś w portfelu?), kultowa maszynka do mięsa, sygnalizator miejski, na który patrzmy w oczekiwaniu „na zielone”, ale także siedzisko w kształcie leśnego pnia czy szklana misa wypełniona między ściankami sianem, resztkami papieru lub wiórami i zdobywająca uznanie na kolejnych wystawach w Mediolanie, Paryżu i Kolonii. To wszystko prace polskich projektantów: Andrzeja Heidricha, grupy Triada Design, Agaty Kulig-Pomorskiej i Pawła Pomorskiego oraz Agnieszki Bar, Agnieszki Kajper i Kariny Marusińskiej. Możne je oglądać wśród blisko 200 innych eksponatów, prezentowanych na wystawie „Z drugiej strony rzeczy. Polski dizajn po roku 1989”, czynnej od 6 kwietnia w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Krakowie.
Ekspozycja przedstawia zmiany w polskim dizajnie po transformacji ustrojowej. Pokazuje, jak radzili sobie twórcy w latach 90. w warunkach rodzącego się kapitalizmu i jakie piętno odcisnęły na ich pracach prądy postmodernistyczne, jak na przełomie wieku XX i XXI zaczęli wpisywać się w międzynarodowe nurty projektowania i jak współcześnie poszukują odrębności, chcąc sprostać konkurencji na rynkach zagranicznych. O formie wyrobu nie zawsze decyduje rachunek ekonomiczny.
W wystawie udział bierze blisko 170 projektantów, którzy pokazują ponad 200 prac.
Wystawa ukazuje także inne oblicza dizajnu. Działania nienastawione wyłącznie na sprzedaż czy zysk rzadko są prowadzone na szeroką skalę i charakteryzują się eksperymentowaniem z materiałem, technologią czy z nową estetyką, niekiedy trudną do zaakceptowania przez masowego odbiorcę. Wielu projektantów skupia uwagę na poszukiwaniu narodowej tożsamości, odwołując się do ludowości, lokalności czy przeszłości. Do jeszcze innych wartości odwołuje się najmłodsze pokolenie twórców, którzy dostrzegają ważkie problemy społeczne albo podejmują projekty, którymi włączają się w ruchy proekologiczne. Szczególnym przypadkiem jest twórczość projektantów artystów – prezentowana na festiwalach czy w galeriach. Działają oni na pograniczu dyscyplin, a ich prace są rodzajem refleksji lub komentarza.
Ta różnorodność świadczy o dokonującej się zmianie roli dizajnu we współczesnym świecie, ale mówi także o kondycji kultury materialnej, o naszej wrażliwości, aspiracjach i o wartościach, którym hołdujemy.
Wernisaż wystawy: 5 kwietnia godz. 18.00. Wystawa czynna do 19 sierpnia.
jn/mat. prasowe