Autorzy przedstawienia wzorują się na niemieckiej farsie zwanej possą. - To teatr realistyczny, pełen odniesień do współczesności, ale w findesieclowej stylistyce - mówi reżyser.
Pensjonat Pana Bielańskiego to pokaz teatru, jakiego coraz rzadziej mamy okazję doświadczać: stylizowane dekoracje i kostiumy z epoki stanowią bogatą oprawę dla barwnej galerii oryginalnych postaci.Wg reżysera jest to przedstawienie i dla młodszych, którzy nigdy nie spotkali się z taką konwencją, i dla starszych, którzy dziś mogą za nią tęsknić. Spektaklowi towarzyszą piosenki napisane przez Artura Andrusa do muzyki Adama Opatowicza. Autorzy przedstawienia wzorowali się na zwariowanej niemieckiej possie (gatunek farsy osadzony w konkretnym miejscu i bazujący na lokalnych odniesieniach) Pension Schöller Carla Laufsa i Wilhelma Jacoby’ego z 1890. Premiera: 26-27 czerwca 2021, Duża Scena Teatru Bagatela.

jn/mat.prasowe