Festiwal Opera Rara nieodmiennie budzi emocje. Łączy skrajności, konfrontuje romantyzm i barok, odważnie zestawia współczesne, awangardowe estetyki z brzmieniami sprzed wieków. Opera Rara Kraków — festiwal oper zapomnianych, niezwykłych, niesłusznie przeoczonych, organizowany jest w Krakowie przez dyrektora Jana Tomasza Adamusa, kuratorkę artystyczną Marzenę Lubaszkę zespół Capella Cracoviensis. A my przyznajemy naszą nagrodą za jego "nieustający rozwój" i "dojrzałą koncepcję kuratorską".
- Festiwal Opera Rara doceniamy od lat, ale mam wrażenie, że z roku na rok chodzę na festiwalowe wydarzenia z coraz większą przyjemnością. I to nie tylko na spektakle, zawsze bardzo oryginalne, inspirujące, ale też na koncerty, absolutnie wyjątkowe - mówiła w audycji Magdalena Huzarska-Szumiec. A Krzysztof Glondys dodawał: "Na tym festiwalu nurt performatywny, teatralny przeplata się z nurtem stricte muzycznym. W tym roku chciałbym docenić przede wszystkim dwa przedstawienia: pierwsze, w reżyserii Cezarego Tomaszewskiego ("Fairy Queen" wg. Purcella"), drugie, zat. "Elegie" w reżyserii Krystiana Lady. Obaj reżyserzy są stałymi gośćmi festiwalu Opera Rara, i obaj czynnie i przekonująco współtworzą nurt teatralny w obrębie festiwalu. O ile na początku to były opery mniej lub bardziej konwencjonalne, teraz program zaczyna zmierzać w stronę zupełnie nowej formy, gdzie w bardzo szczególny sposó elementy muzyczne, scenograficzne i ściśle performatywne zaczynają się z sobą łączyć i nawiązuje się pomiędzy nimi bardzo interesująca korespondencja".
Opera Rara Kraków 2025 to aż 12 wydarzeń: 6 przedstawień, 4 koncertowe wykonania oper i 2 recitale.
W salach koncertowych i teatrach Krakowa usłyszeliśmy cztery operowe tytuły: młodzieńcze dzieło Mozarta „Mitridate”, „Alcestę” Lully’ego, „Dardanusa” Rameau i „The Fairy Queen”, czyli „Królową wróżek” Purcella. Oprócz tego, spektakl „Elegia. Brahms” oraz recitale legendarnych artystów: tenor Ian Bostridge wystąpił z pianistą Piotrem Anderszewskim, a Matthias Goerne z Bernadette Bartos.
W „Mitridate” Mozarta jako dyrygent stanął przed Capellą Cracoviensis, znany doskonale krakowskiej publiczności jako wybitny kontratenor, Philippe Jaroussky. „Alcestę” wykonali uznani specjaliści w tym repertuarze: zespół Les Épopées kierowany przez Stéphane’a Fugeta, a w obsadzie znalazły się się takie gwiazdy barokowej opery jak Claire Lefilliâtre i Cyril Auvity. „Dardanus” połączył siły międzynarodowe. Zaśpiewali Antonin Rondepierre, Sophie Junker i Tomáš Král, jak i polscy śpiewacy: Jarosław Kitala, Anna Zawisza, Sylwia Olszyńska, Sebastian Szumski i Bartosz Gorzkowski. Całość poprowadził Marcin Świątkiewicz.
"Gdy opera, zwłaszcza ta barokowa, zjawia się na scenie w pełnej krasie, dzieją się cuda i tak właśnie było w Łaźni Nowej, do której Cezary Tomaszewski zaprosił nas, żebyśmy przeżyli poruszające trzy godziny w świecie Henry'ego Purcella i jego THE FAIRY QUEEN" - napisał o kolejnym festiwalowym wydarzeniu Tomasz Domagała. Muzyczne kierownictwo spektaklu objęła Ana Liz Ojeda Hernandez, chilijska skrzypaczka od lat współpracująca z czołowymi europejskimi zespołami muzyki dawnej, takimi jak Accademia Bizantina.
Punktem wyjścia dla przedstawienia „Elegia. Brahms.” w reżyserii Krystiana Lady były cztery kompozycje na chór i orkiestrę Johannesa Brahmsa („Alt-Rhapsodie”, „Schicksalslied”, „Gesang der Parzen”, „Nänie”). W bardzo współczesnej, minimalistycznej, ale sugestywnej formie spektaklu reżyserowi udało się dotknąć tematów najistotniejszych: naszej odpowiedzialności za świat, lęku przed śmiercią, roli i miejsca osób, pomijanych przez historię.