Krakowskie Reminiscencje Teatralne to nie tylko teatr, taniec czy pokazy, ale również interakcja z widzem.

Brytyjsko-hiszpański zespół Me and The Machine umożliwi w swoim interaktywnym projekcie When We Meet Again doświadczenie tego, czym jest cyfrowa rzeczywistość. When We Meet Again to połączenie filmu i performansu dla jednego widza, któremu twórcy proponują podróż po alternatywnym świecie z wirtualnym przewodnikiem. Przez dziewięć minut, wyposażony w okulary wideo widz oprowadzany jest po świecie, który wydaje się namacalny i realny. Spektakl umożliwia bezpośrednie doświadczenie tego, czym jest cyfrowa rzeczywistość i jakie możliwości niesie ze sobą technologiczna zmiana tożsamości. Projekt Me and The Machine przyniósł grupie wiele nagród i zaproszeń na najważniejsze międzynarodowe festiwale teatralne. 08.10 to ostatni dzień Reminiscencji, w którym będzie można wziąć udział w tym projekcie. Brytyjsko-hiszpański zespół zaprasza do Bunkra Sztuki w godzinach: 14:00-16:30, 17:30-20:00.

Być może cytat: „Będzie coraz gorzej i gorzej, i gorzej, przyjacielu” nie zachęca do zapoznania się z tym, co autor miał na myśli. Jednak solowy spektakl taneczny Lisbeth Gruwez It's going to get worse and worse, my friend, w którym tancerka przeraża i uwodzi jednocześnie, wart jest podjęcia tego ryzyka. Inspirując się postacią ultrakonserwatywnego amerykańskiego telekaznodziei Jimmiego Swaggarta, tancerka i choreografka skupia się na relacji słowo – ciało, lider – masa. Ciało staje się płaszczyzną spotkania demagogii z pożądaniem, jednocześnie ukazując mechanizmy rozniecania niezachwianej, bezkrytycznej wiary. Ten pełen emocji taneczny spektakl będzie można zobaczyć o 18:00 w Rotundzie.

Po spektaklu tanecznym organizatorzy zapraszają na projekt oparty na udziale publiczności. New Man. Four Exercises in Utopian Movements to dzieło, w którym publiczność podzielona na cztery grupy, słuchając sztuki radiowej, przy pomocy konkretnych gestów i ruchów ożywia tytułowego Nowego Człowieka. Punktem wyjścia dla spektaklu New Man są poglądy Bertolta Brechta, Rudolfa von Labana, Wsiewołoda Meyerholda i Charliego Chaplina, którzy wobec upadku estetyki burżuazyjnej po I wojnie światowej szukali nowych kierunków rozwoju sztuki.

Festiwalowy poniedziałek zakończy się w Łaźni Nowej o 20:00 europejską premierą spektaklu World of Wires w reżyserii Jaya Scheiba. Przy produkcji tego spektaklu pracowali inżynierzy i naukowcy zajmujący się nowoczesnymi technologiami z Instytutu Technologii w Massachusetts (Massachusetts Institute of Technology), w którym Scheib jest wykładowcą. Ich wspólnym zadaniem było stworzenie przedstawienia, które stanowiłoby wyzwanie dla widzów i naruszało utarte sposoby odbierania rzeczywistości.

Festiwal potrwa do 11. października.