- A
- A
- A
Żydowskie odrodzenie w Krakowie. Zaczęło się święto Sukkot
Małopolscy Żydzi przez najbliższe osiem dni będą się spotykać... w namiotach. Rusza święto Sukkot, podczas którego ortodoksyjni wyznawcy judaizmu wspominają koczowniczą wędrówkę żydów po wyjściu z niewoli egipskiej.Według tradycji żydowskiej Sukkot jest świętem radosnym. Wywodzi się z dawnego izraelskiego Święta Plonów. Obchodzi się go dwa tygodnie po nowym roku kalendarza żydowskiego i pięć dni po święcie Jom Kippur. W ostatni dzień Sukkotu wszyscy Żydzi mogą dotykać zwojów Tory: zaszczyt ten na co dzień przypada tylko kapłanom.
Zdjęcia synagog w Małopolsce
W ostatnim czasie rośnie społeczność żydowska w Krakowie i zainteresowanie judaizmem. Jonathan Ornstein, dyrektor krakowskiego Centrum Społeczności Żydowskiej oblicza, że ponad 500 osób na co dzień aktywnie uczestniczy w życiu krakowskiej gminy żydowskiej. Z roku na rok również coraz więcej chętnych, nie tylko mających żydowskie korzenie, zgłasza się do gminy żydowskiej w Krakowie z pytaniami o żydowską kulturę lub przejście na judazim.
„Budujemy przyszłość żydowską” - taki napis widnieje nad Centrum Społeczności Żydowskiej w Krakowie. Na pytanie co oznacza dla Żydów ten zwrot Jonathan Ornstein – dyrektor Centrum Społeczności Żydowskiej w Krakowie odparł, że pochodzenie nie determinuje wyboru. Dziś każdy, kto ma korzenie żydowskie może być zarówno Polakiem jak i Żydem - dodał - judaizm to nie tylko religia, to też kultura, tradycja i kulinaria.
Zresztą obie tradycje: polska i żydowska w kwestii świętowania są zbliżone. Przygotowuje się wiele potraw i sporo spożywa pokarmów – przyznają organizatorzy tegorocznego świętowania. Poza w kalendarzu żydowskim jest bardzo dużo świąt związanych z cyklem agrarnym.
Członkiem społeczności żydowskiej może zostać każdy. Nie musi koniecznie zgłębiać religijnej strony judaizmu. Może pozostać świeckim członkiem społeczności. Jak twierdzą członkowie społeczności żydowskiej w naszym mieście, Kraków jest niezwykle tolerancyjnym miejscem. Jak przyznał Sławek Pastuszka, który co dzień ubiera kipę, żydowskie nakrycie głowy, nigdy nie doświadczył przykrości z powodu manifestowania swojego pochodzenia.
Przed drugą wojną światową w Krakowie żyło około 65 tysięcy Żydów. W Małopolsce stanowili ponad 10% całej populacji. Większość z nich zginęła w niemieckich obozach koncentracyjnych. Później, ponad koniec lat 60. część ocalałych z Holokaustu zmuszona była do wyjazdu z Polski po antysemickiej nagonce komunistycznych władz.
Zapis rozmowy Jacka Bańki z gośćmi programu O tym się mówi, Tanią Segal, rabinką reformowaną w Krakowie i Anną Makówką-Kwapisiewicz ze stowarzyszenia "Czulent"
Jacek Bańka: Czym różni się to święto w Polsce od tego samego święta w Izraelu?
Tania Segal, rabinka reformowana w Krakowie: Jest sporo różnic. Najpierw w kwestii klimatu. W Izraelu jest naprawdę ciepło. I siedzenie wspólne w namiocie, celebrowanie święta sprawia przyjemność. Tutaj to jest prawdziwe wyzwanie, bo jest zimno i pada deszcz. I to chodzi. To jest bardzo symboliczne. Bo wypełnienie przykazania polega na tym, że wychodzimy ze swojej przestrzeni, z naszego domu i budujemy dom tymczasowy. To prowadzi do refleksji, do pytania o prawdziwe wartości, proporcje tych wartości.
Bardzo często w życiu koncentrujemy się na rzeczach materialnych i myślimy że to jest takie poważne, ale trzeba zadać pytanie czy faktycznie są to sprawy najważniejsze. Poprzez przebywanie w szałasie pokazujemy ufność Bogu i dzięki tej ufności czujemy się w pełni bezpieczni w tym tymczasowym domu.
A jak będzie wyglądało pani świętowanie w ciągu tych 7 dni?
T.S.: Jestem rabinką społeczności postępowej w Krakowie. Zbudowaliśmy sukkę w żydowskim muzeum Galicja. Nie ma tam dużo przestrzeni ale zapraszamy wszystkich gości w trakcie tego tygodnia do nas.
W Krakowie jest pięć organizacji żydowskich. Rozumiem, że tych namiotów jest kilka.
T.S.: Ja wiem o dwóch. W JCC budowaliśmy razem i w Galicja Jewish Museum. Na pewno jest ich jeszcze kilka.
Czy w tym świecie, który staje się coraz bardziej multikulturowy potrzebne są takie tendencje integracyjne?
Anna Makówka-Kwapisiewicz, Żydowskie Stowarzyszenie „Czulent”: Socjologowie twierdzą, że potrzebujemy takiej przystani, takiej swojej wysepki. My chcemy tez pomagać tym, którzy tego potrzebują. To znaczy, jeżeli mówimy o multikulturalizmie to mówimy o niczym. Jeśli ja pójdę do księgarni, to nie kupię książek dla dziecka, takich, jakie bym chciała a jakie można dostać w Stanach Zjednoczonych albo w Izraelu lub choćby na Ukrainie.
No są mniejszości narodowe i etniczne w Polsce, które żyją i które celebrują swoje święta i my jesteśmy taką organizacją.
Często spotykają się panie ze stereotypami związanymi ze społecznością żydowską, tu w Krakowie?
A.M.-K.: Że Żydzi są inteligentni, że żądzą światem…To są fakty (śmiech)
T.S.: Spotykamy się z tym? Ja się nie spotkałam...
Jednym z celów stowarzyszenia „Czulent” jest edukacja antydyskryminacyjna. Czyli z czymś takim do czynienia na co dzień panie mają.
Należymy do sieci organizacji założonej przez Polskie Towarzystwo Antydyskryminacyjne, monitorujemy działania rządu i pragniemy zwalczać antysemityzm.
A zdarza się on w Krakowie?
A.M-K: Zdarza się wszędzie, między innymi w Krakowie.
Jak konkretnie wygląda edukacja antydyskryminacyjna?
A.M.-K.: Organizujemy m.in. warsztaty dla małych dzieci. Dzielą na dwa bieguny. Jedne przeprowadzamy dla naszych dzieci. Dzieciaki są edukowane od strony kultury i tradycji żydowskiej . Są też warsztaty otwarte, gdzie raz na miesiąc ktoś znany, np. aktor czyta bajki i prowadzi zajęcia edukacyjne dla dzieci. Takie debaty przygotowywał m.in. Jan Hartman, którego bardzo pozdrawiam. Współorganizujemy też wystawę o mniejszościach narodowych i etnicznych. Jest takich grup 15 w Polsce. Otwarcie tej wystawy odbędzie się 4 października o 17:00 w budynku Głównym Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Głównym gościem będzie Władysław Bartoszewski.
Ile osób w tej chwili aktywnie uczestniczy w życiu społeczności żydowskiej?
A.M-K: Ilu Żydów żyje w Polsce tego nikt nie wie…
T.S: Chodzi o to że jesteśmy wszyscy otwarci na innych. Samo wspólne przezywanie buduje relacje.
A spotykają panie osoby, które poszukują swoich korzeni, swojej własnej historii rodzinnej, trafiają do was i zasilają waszą społeczność?
A.M-K.: Są takie osoby. To często jest związane z Holokaustem. Ta tożsamość została zagubiona, utracona i teraz ci ludzie powracają do swojego dziedzictwa i przychodzą do nas.
T.S.: Tak oczywiście. Większa część społeczności to ludzie, którzy szukają swoich korzeni, historii rodzinnych, które są i pozostaną tajemnicą. Bo wielu rzeczy nie można sprawdzić.
„Czulent” to także spojrzenie w przyszłość i budowanie czegoś nowego. Czego?
A.M-K.: Takiej przestrzeni też dla siebie. Chciałam jeszcze dodać, że w najbliższy piątek o 17.45 nastąpi uroczyste przekazanie Tory Muzeum Galicja.
Najnowsze
-
21:50
Sprzątanie po tarnowsku, czyli gruntowne czyszczenie miasta przed urzędniczą wizytacją.
-
20:35
Pierwszy punkt Puszczy ...i Górnika
-
19:24
Geolog: Kiedyś rozbijaliśmy termometr i udawaliśmy, że jesteśmy zdrowi. Dziś w końcu mówi się o zanieszyszczonym terenie kombinatu
-
19:08
Kamala Harris prowadzi kampanię wojowniczo, będą padały zarzuty
-
18:47
Gorąca atmosfera w Bochni. "Władza zafundowała sobie kryzys wizerunkowy"
-
17:12
AWF chce mieć centrum wspinaczkowe na światowym poziomie. Plan jest, brakuje pieniędzy
-
16:32
Krakowski magistrat będzie poprawiał uchwałę krajobrazową. Część przepisów zostanie zaostrzona
-
15:56
W Olimpijskiej Reprezentacji Polski w Paryżu przeważają kobiety
-
15:50
Uszkodzony gazociąg na zakopiance w Myślenicach! Straż pożarna ewakuuje część mieszkańców
-
15:37
Gdzie jesteś sasanko? Zarząd Zieleni Miejskiej będzie walczyć z gatunkami inwazyjnymi
-
15:17
Krakowskie pogotowie ds. dzikich zwierząt ma nowy pomysł na walkę z plagą dzików w mieście
-
20:46
Uwaga kierowcy - utrudnienia na obwodnicy Krakowa. Między węzłami Kraków Skawina a Kraków Południe w stronę Tarnowa… https://t.co/aWCDRAdztU
-
18:19
Kraków: prokuratura złożyła apelację od wyroku dla aktora Jerzego S. https://t.co/4IBqL4fLxF
-
15:39
#PomysłNaMajówkę w Bobowej. Choć Żydzi nie powrócili do miasteczka na stałe po II wojnie światowej, to jednak samo… https://t.co/KDQZOGN34I
-
13:55
RT @Kamil_Wszolek: Jak przygotować dziecko do życia w sieci? O tym porozmawiam dziś z Magdaleną Bigaj autorką książki "Wychowanie przy ekr…
-
12:33
W maju w Pobiedniku Wielkim startuje 60. Lot Południowo-Zachodniej Polski im. Franciszka Żwirki https://t.co/p8YpCu8qgJ
-
11:03
Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 783. W Makowie w powiecie miechowskim doszło do zderzenia trzech samochodów: cię… https://t.co/vHPqQzgNvM
-
10:11
#RozmowaRadiaKraków @Lukasz_Kmita: Rozważam wydanie rozporządzenia ws. zakazu przebywania na terenach zagrożonych z… https://t.co/IK9DHSKekF
-
09:44
Pojawiło się nowe zapadlisko na os. Gaj w Trzebini https://t.co/S6agoI2Hw1
-
09:21
Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 955. W Sułkowicach w powiecie myślenickim doszło do zderzenia dwóch samochodów o… https://t.co/2WKuvfJcrm
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze