"Mężczyzna chciał bardzo szybko sprzedać rower za bardzo niską ceną. To wzbudziło podejrzenia policjantów. Mężczyzna przyznał, że rower jest kradziony i chce się go bardzo szybko pozbyć" - mówi Radiu Kraków Anna Zbroja-Zagórska z małopolskiej policji.
Rower jest wart ponad 1000 złotych, trwają poszukiwania właściciela. A złodziejowi grozi kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
(Dominika Baraniec/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: