"Naprawdę nie potrafimy pojąć, czym kierował się ZiKIT ustawiając w taki sposób organizację ruchu i sygnalizację na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II z ulicami Zuchów/Jakuba Zachemskiego. Ja oraz moi znajomi codziennie, od kilku lat odwozimy dzieci (przyjeżdżamy też po nie) do szkoły muzycznej w Nowej Hucie, jednak przemieszczanie się w pobliżu tej szkoły w ostatnich kliku miesiącach zostało bardzo utrudnione z uwagi na bezsensowne korkowanie się al. Jana Pawła II, poczynając już od placu Centralnego do skrzyżowania z ulicami Zuchów/Jakuba Zachemskiego. Jest to spowodowane tym, iż parę miesięcy temu zmieniono sygnalizację na ww. skrzyżowaniu." - napisał w liście do Radia Kraków słuchacz Grzegorz. PRZECZYTAJ CAŁOŚĆ
- Zgadzamy się z mieszkańcami i próbujemy spełnić ich prośbę. Pojawił się jednak problem prawny. Czy mogą być na jednym skrzyżowaniu dwa sygnalizatory, z których jeden wskazuje dwa kierunki? Przygotowaliśmy naszą interpretację, którą wysłaliśmy do wojewody. Jak służby wojewody potwierdzą, że to czego chcą mieszkańcy jest zgodne z przepisami, będziemy mogli taki sygnalizator zamontować - przekonuje Michał Pyclik z krakowskiego ZIKiT-u.
Problemem jest fakt, że kontrowersyjny pas przeznaczony jest również do zawracania. Na sygnalizacji świetlnej muszą być więc ujęte trzy możliwości: zawracanie, jazda na wprost i skręt w lewo.
(Maciej Skowronek/ko)