Dobre wieści płyną ze szpitala Rydygiera. Najbardziej poszkodowany w wypadku motorniczy przeszedł już operację. Jego stan z ciężkiego poprawił się i określany jest jako średnio ciężki. Mężczyzna ma wielomiejscowe obrażenia nóg oraz twarzoczaszki. Znajduje się pod ciągłą obserwacją lekarzy i jest już przytomny.
Sprawę wypadku bada w tej chwili specjalna komisja. Tramwaje znajdują się w zajezdni, gdzie są wnikliwie analizowane przez ekspertów.
Przyczyny wypadku również będzie wyjaśniać Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie.