W związku z niepokojącym wzrostem zasolenia Wisły, który może prowadzić do pojawienia się złotej algi – toksycznego glonu zagrażającego życiu ryb – w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się dziś specjalne posiedzenie służb.
Złota alga, czyli prymnesium parvum, była bezpośrednią przyczyną katastrofy ekologicznej na Odrze w 2022 roku. W sprzyjających warunkach, takich jak wysokie zasolenie i temperatura wody, glon ten produkuje toksyny śmiertelne dla organizmów wodnych.
– Bezpośredniego zagrożenia na razie nie ma, ale pomiary nie są optymistyczne – powiedział dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie, Wojciech Kozak.
Służby w gotowości, monitoring trwa
Na spotkaniu Zespołu doradczego ds. przeciwdziałania nadmiernemu zasoleniu Wisły zaprezentowano analizy, które potwierdzają pogarszające się parametry wody. Sytuację pogarszają trwające upały i niski stan rzeki. – Dane wskazują na niepokojącą tendencję, choć na szczęście na tę chwilę złotej algi nie zdiagnozowano – podkreślił wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar. – Dlatego już jutro zwołuję posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
Władze województwa pozostają w stałym kontakcie z Ministerstwem Klimatu i Środowiska oraz odpowiednimi służbami w województwie śląskim, gdzie również planowane jest spotkanie w tej sprawie.
Źródła zanieczyszczeń i działania prewencyjne
Według RZGW głównym źródłem zasolenia są zakłady górnicze. – Z naszych obserwacji wynika, że wzrost zasolenia następuje głównie nocą i w weekendy. Zdarza się, że przewodność elektrolityczna Wisły przekracza wówczas poziom zasolenia Bałtyku – zaznaczył dyrektor Kozak.
W ramach działań prewencyjnych prowadzony jest m.in. zrzut wody z Kaskady Soły, by poprawić parametry jakościowe rzeki. Trwają także kontrole oczyszczalni ścieków i innych zakładów przemysłowych.
Nowoczesny monitoring i badania
27 czerwca RZGW wspólnie z Akademią Górniczo-Hutniczą zainicjowało współpracę w zakresie nowoczesnego monitoringu jakości wody. Omawiano m.in. zastosowanie technologii satelitarnej i badań spektroskopowych (in-situ).
WIOŚ w Krakowie prowadzi pomiary w ośmiu punktach, m.in. w rejonie rzeki Gostyni i Potoku Goławieckiego – dopływach mających największy wpływ na wzrost zasolenia. Ostatnie badania z 30 czerwca wykazały, że przewodność właściwa Wisły poniżej rzeki Skawy wynosi 3850 μS/cm.
Monitoring interwencyjny prowadzony przez GIOŚ również nie potwierdził obecności złotej algi – jak poinformowała p.o. małopolskiego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska Barbara Żuk, ostatnie badania z 16 czerwca były negatywne.