To fragment linii Krakowskiego Szybkiego Tramwaju, jej część będzie pod ziemią. "Przede wszystkim będziemy budować podziemny przystanek pod rondem Polsadu. Tam będzie dwupoziomowy przystanek. Na poziomie -2 będą perony tramwajowe. Na poziomie -1 będzie przestrzeń łącząca poziom 0 i poziom -2. Tamte roboty będą najbardziej widoczne. Będziemy też budowali nowe ścieżki rowerowe, szerokie chodniki" - mówi Gabriela Łazarczyk z firmy Gülermak.

Na wykonanie prac wykonawca ma czas do końca 2025 roku. Koszt inwestycji to 2 miliardy złotych. Linia budowana jest w partnerstwie publiczno-prywatnym, co oznacza, że to wykonawca pozyskuje finansowanie i inwestuje w linię tramwajową, a następnie przez 20 lat miasto będzie płaciło za możliwość jej użytkowania.