- Tylko dziś usłyszałam w wiadomościach o 60 strzałach ze strony separatystów. Celem jest sprowokowanie Ukraińców. O spokoju jeszcze nie możemy mówić - wyjaśnia w rozmowie z Radiem Kraków Tatiana Petrenko. Tatiana od 23 lat mieszka w Krakowie. Jest Ukrainką mającą polskie obywatelstwo i z napięciem śledzi informacje ze swojej pierwszej ojczyzny.

Konflikt na Ukrainie pociągnął za sobą liczne ofiary. Wiele rodzin straciło dobytek życia. Związek Ukraiński w Krakowie organizuje pomoc dla swych obywateli. Do końca lutego możemy pokazać, że nie jesteśmy obojętni wobec tego, co dzieje się u naszych wschodnich sąsiadów.

- Wolontariusze przystąpili do akcji zbiórki rzeczy potrzebnych przede wszystkim dla dzieci i żołnierzy. Dzieciom potrzebne są ubranka, środki higieniczne, ale i zabawki. Żołnierzom przydadzą się ciepłe ubrania, buty, wkładki do butów, środki medyczne - tłumaczy Tatiana Petrenko.

Zbiórka rzeczy odbywa się w dwóch miejscach w Krakowie: przy ul. Kanoniczej 23 w restauracji "Ukraiński smak" (od poniedziałku do soboty w godz. 13.00 - 19.00) i przy ul. Wiślnej 11 w cerkwi grekokatolickiej.

- Marzę o spokojnej i bezpiecznej przyszłości dla Ukrainy - dodaje Tatiana Petrenko.

 

(Anna Łoś/ew)