"Znaleźliśmy też całą masę dziewiętnastowiecznych i z początku XX wieku polichromii patronowych, głównie w partii obecnego drugiego piętra. W całym budynku najpewniej były polichromie, ale przez to, że było tutaj również bardzo dużo remontów, przekształceń, zmian, dostosowywania do nowych funkcji, powiększania tego budynku i przestrzeni, one się nie zachowały w tak dobrym stanie, a przynajmniej nie w takiej ilości jak właśnie na drugim piętrze" - mówi konserwatorka Katarzyna Feć-Sfora.

Odnalezienie napisu  było sporym zaskoczeniem, ponieważ nie prowadziły do niego żadne archiwalia.

Opracowywany plan rewitalizacji dawnego budynku Poczty Głównej zakłada, że w przyszłości miejsce to będzie służyć zarówno turystom, jak i mieszkańcom Krakowa.