Urząd marszałkowski chciałby przenieść tam wszystkie, rozproszone po Krakowie oddziały. Przypomnijmy, główna siedziba znajduje się przy ulicy Racławickiej, a inne lokalizacje to budynki na Basztowej, Karmelickiej, Wielickiej i Radziwiłłowskiej.
Wynajem kosztuje bardzo dużo, stąd plany na centralizację urzędu i przeprowadzkę do Zabierzowa. Pomysł krytykował na antenie Radia Kraków gość porannej rozmowy, krakowski poseł Koalicji Obywatelskiej Dominik Jaśkowiec.
- PiS chciał przenosić urząd do Nowego Sącza, potem do Tarnowa. Kiedyś była koncepcja przeniesienia go do Myślenic. To ciągle się powtarza. To nie jest dobre. Stolicą regionu jest Kraków. Urzędy marszałkowskie świadczą specjalistyczne usługi dla firm, które w większości siedziby mają w Krakowie. To komplikowanie stref biznesu i instytucji. To nie jest dobry pomysł - mówił.
Fragment rozmowy Jacka Bańki z posłem Dominikiem Jaśkowcem
Władze województwa planują kupno budynków Biznes Parku w Zabierzowie, by ostatecznie przenieść tam Urząd Marszałkowski. Jaki byłby efekt wyprowadzki Urzędu Marszałkowskiego z Krakowa?
- Przypomnę, że w 2018 roku, gdy KO kończyła swoje urzędowanie, były przygotowane trzy inwestycje dla Małopolski i Krakowa. Cogiteon, który ostateczne powstał, koncepcja nowego Urzędu Marszałkowskiego przy rondzie Grzegórzeckim i Centrum Muzyki. Jakby PiS to zrealizował, nie byłoby takiego problemu.
Centrum Muzyki nie powstało głównie za sprawą prezydenta Majchrowskiego.
- Nie. Głownie za sprawą rządu, który zawalił kwestie dotacyjne. Też województwo się wycofało.
Kraków by stracił na takiej wyprowadzce?
- Straciliby mieszkańcy korzystający z usług urzędu. PiS chciał przenosić urząd do Nowego Sącza, potem do Tarnowa. Kiedyś była koncepcja przeniesienia go do Myślenic. To ciągle się powtarza. To nie jest dobre. Stolicą regionu jest Kraków.
Mieszkaniec nie jest jakby klientem Urzędu...
- Tak, ale urzędy marszałkowskie świadczą specjalistyczne usługi dla firm, które w większości siedziby mają w Krakowie. To komplikowanie stref biznesu i instytucji. To nie jest dobry pomysł. Park w Zabierzowie nie jest tak dobrze skomunikowany jak okolice ronda Grzegórzeckiego.