- Kontrałuk jest fragmentem, umożliwiającym rozsunięcie torowiska. Tory na odcinku od ul. Piłsudskiego do ul. Bagatela są w innym położeniu w stosunku do położenia torów znajdujących sie na węźle rozjazdowym. Dlatego konieczne było wykonanie łącznika czyli kontrałuku dopasowującego oba torowiska - wyjaśnia Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie.

Rozwiązanie jest ostateczne. Jak wyjaśnia Pyclik, oba torowiska są w dobrym stanie i nie ma konieczności modernizacji węzła. Droższą alternatywą dla kontrałuku byłaby przebudowa skrzyżowań przy Bagateli, ul. Piłsudskiego i ul. Długiej.  - Koszt taklich prac sięgałby kilku milionów złotych - ocenia Pyclik.

Kaol Surówka/jg