Prezydent Stanów Zjednoczonych, Barack Obama mówił o "polskich obozach" podczas ceremonii pośmiertnego odznaczenia Jana Karskiego, "kuriera z Warszawy". Poseł Szczerski stwierdził na antenie Radia Kraków, że prezydencka wypowiedź nie była przejęzyczeniem .
"Ta zbitka słów wchodzi do języka potpcznego na tyle, że ktoś kto przygotowywał przemówienie Barackowi Obamie, ktoś kto czytał, sprawdzał i korygował, bo to nie było przemówienie o charakterze spontanicznym, więc niestety teza o tym, że było to przejęzyczenie nie da się obronić" - mówił Szczerski w Radiu Kraków.
Amerykańska administracja wyraziła jedynie ubolewanie z powodu incydentu. Współpracownicy prezydenta USA tłumaczyli, że doszło do pomyłki.
Rzecznik Białego Domu Jay Carney podkreślił, że prezydent USA źle się wyraził i przypomniał, że wielokrotnie deklarował on uznanie dla odwagi i bohaterstwa Polaków.
Rzecznik amerykańskiego prezydenta nie mówił o żadnych dodatkowych krokach jakie Biały Dom miałby podjąć w tej sprawie. Wypowiedz Jaya Carneya jest identyczna z wcześniejszymi wypowiedziami w tej sprawie rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Tommy'ego Vietora.
Bardziej zdecydowanej reakcji amerykańskiej administracji domaga się prezydent Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk.
Prezydent Bronisław Komorowski wysłał w tej sprawie list do Baracka Obamy. Nie ujawnił dokładnych sformułowań tam zawartych, ale w krótkim oświadczeniu do mediów podkreślił , że ma nadzieję na naprawienie "nieszczęsnego błędu". Wpadkę amerykańskiego prezydenta nazwał "bolesną" , ale równocześnie stwierdził, że ten błąd może zbliżyć do siebie Amerykanów i Polaków , bo "każda pomyłka jest do naprawienia jeśli zostanie odpowiednio przemyślana".
"Polska oczekuje zaangażowania Stanów Zjednoczonych w działania Polski na rzecz pokazania prawdziwej historii" - oświadczył z kolei premier Tusk. Dodał, że dotychczasowe wyrazy ubolewania wystosowane przez przedstawiciela Białego Domu, są niewystarczające. "Jestem przekonany, że naszych amerykańskich przyjaciół stać na reakcję mocniejszą, bardziej dobitną i być może raz na zawsze eliminującą tego rodzaju pomyłki" - powiedział szef rządu.
"MSZ liczy, że Amerykanie zastosują się do apelów polskiego prezydenta i premiera" - mówił na konferencji prasowej szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Równocześnie podziekował administracji za uhonorowanie Jana Karskiego. Podkreślił, że Karski był "kurierem, który usiłował zapobiec Holokaustowi".
(Daniela Motak/IAR/jp
- A
- A
- A
"To nie było przejęzyczenie, Amerykanie powinni przeprosić"
"Amerykanie powinni przeprosić za wpadkę z "polskimi obozami śmierci" i wyjaśnić, dlaczego do niej doszło" - to opinia porannego gościa Radia Kraków, posła Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztofa Szczerskiego.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
08:09
Strefa płatnego parkowania w Krakowie także w niedzielę. Jest decyzja radnych
-
08:02
W Starym Sączu powstanie biogazownia? Jest pomysł, jest też wielkie "ale"
-
07:41
Diecezja tarnowska ponownie najbardziej rozmodlona w całej Polsce
-
07:19
Choinka przed oknem papieskim w Krakowie rozbłyśnie w tym roku później niż zwykle
-
06:57
Kule niemieckiego żandarma dosięgnęły go w powietrzu. W Brzeszczach upamiętnili amerykańskiego lotnika
-
06:33
Ciepły czwartek z przejaśnieniami w Małopolsce. Noc spokojna, ale chłodniejsza
-
06:05
Pożar domu w Tenczynku. Na szczęście nikt nie ucierpiał
-
19:58
Czy Kraków będzie rejestrował związki jednopłciowe zawarte zagranicą? Aleksander Miszalski pisze do MSWiA
-
19:34
"Pięć Przemian" - nowy mural w Podgórzu. Pierwsza taka praca, której autorką jest kobieta
-
19:10
Pożar hali magazynowej przy ul. Kochanowskiego w Tarnowie
-
18:15
To już pewne: za bilety komunikacji miejskiej w Krakowie zapłacimy więcej
-
17:29
Krakowskie metro znowu z poślizgiem. Co stało się tym razem?
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze