- Musimy pamiętać o tych ofiarach - mówi Maciej Korkuć z krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. -  Świat nie będzie wyciągał wniosków, jeżeli  nie będzie mówił, ze każda zbrodnia ludobójstwa będzie piętnem na sprawcach, będzie jednocześnie obowiązkiem pamięci o tych, którzy zginęli po to, żebyśmy ponownie nie pozwolili dać umierać w nieskończoność przez to,  że każde kolejne pokolenie będzie mówić: nas to nie interesuje. Musi nas interesować, jeżeli chcemy żyć w lepszym świecie.

Zbrodniczą operacją wobec Polaków Sowieci rozpoczęli dokładnie 86 lat temu na rozkaz szefa NKWD Nikołaja Jeżowa. Pod pretekstem działalności szpiegowskiej i kontrrewolucyjnej aresztowano ponad 140 tys. osób. Ponad 100 tys. z nich zostało zamordowanych.
Obok Krzyża Katyńskiego od 2018 roku jest tablica poświęcona ofiarom operacji polskiej NKWD.

Kwiaty pod nią złożyli dziś przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej oraz władze województwa małopolskiego.