"To są normalnie ludzie, którym trzeba dawać szansę" - mówił prezes Kolei Małopolskich Grzegorz Stawowy. "To są tak samo czujący i myślący, i chcący być potrzebnymi dla społeczeństwa ludzie, to bardzo ważne" - dodawali pasażerowie pociągu.
Jak mówi Grzegorz Stawowy, to nie ostatnia taka akcja. Osoby z zespołem Downa mają częściej sprawdzać bilety w pociągach. Koleje nie wykluczają nawet stałej współpracy ze stowarzyszeniem Tęcza, którego podopiecznymi są Natalia i Dominik.
(Martyna Masztalerz/ew)