Ostatnią podwyżkę – z 24 na 27 zł - wprowadzono w połowie 2022 roku. A, jak przekonuje krakowski magistrat, koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi drastycznie wzrosły – w latach 2022–2025 o ponad 51 proc. Prognozy na rok 2026 wskazują dalszy wzrost o kilkanaście procent. Tymczasem wpływy odnotowały niewielki wzrost na poziomie ok. 2,37 proc. w latach 2023–2025.
„Te czynniki przełożyły się na utratę równowagi finansowej systemu w 2024 roku i wygenerowanie znaczącego deficytu, który musi zostać pokryty, aby system mógł nadal sprawnie działać. Dla pokrycia kosztów niezbędne jest zwiększenie dochodów systemu gospodarowania odpadami komunalnymi o około 77,9 mln zł w 2025 roku i około 112,5 mln zł w 2026 roku” - tłumaczy magistrat.
Proponowana stawka za wywóz i zagospodarowanie odpadów jest o około 30 proc. wyższa od obecnej i wyniesie 35 zł za osobę w przypadku segregowania odpadów. Po zmianie nowa cena będzie stanowić ok. 55 proc. maksymalnej stawki dopuszczonej ustawą (63,34 zł). Jak zapowiedziano, planowane wejście w życie nowych stawek to 1 września. Decyzję o zmianie opłat podejmą krakowscy radni.
Krakowski magistrat przekonuje, że stolica Małopolski ma najniższą stawkę spośród gmin ją otaczających - żadna nie pobiera opłat mniejszych niż 30 zł, a w czterech gminach mieszkańcy płacą 40 zł lub więcej.