Takie ograniczenia miałyby pomóc w zmniejszeniu hałasu, bójek, bałaganu w mieście którego autorami są pijani imprezowicze.
Już na pierwszy rzut oka widać, że będziemy mieli dużo pracy, ponieważ trzeba będzie zrobić wyłączenia z tego projektu. Nie wyobrażam sobie na przykład, żeby punkty gastronomiczne na dworcach, na lotnisku czy w centrach przesiadkowych nie mogły funkcjonować w tych godzinach nocnych, kiedy ludzie czekający na swoje środki transportu potrzebują napić się kawy czy zjeść coś ciepłego
- komentuje projekt szef Komisji Zrównoważonej Gospodarki Nocy i burmistrz nocny Krakowa - Jacek Jordan.
Pierwotnie ruch Zabytkowe Centrum chciał ograniczenia działalności gastronomii do 1 w nocy. Obecny projekt zakłada godzinę 3. Są pewne wyjątki jak sylwester i Nowy Rok czy niektóre święta.