Kinga Ptak, wiceprezeska fundacji Szkoła Mistrzostwa Sportowego w Wieliczce jest zadowolona, że szkoła pozostaje w mieście, a nowy budynek spełnia oczekiwania fundacji.
- Obiekt daje nam nawet większe możliwości, bo powierzchnia tego budynku będzie większa niż tego, który mieliśmy przy ul. Boguckiej 2. Jeżeli wszystkie nasze plany zostaną zaakceptowane w architekturze, będziemy mieli tam 12 sal lekcyjnych. Uda nam się tam zrobić też małą siłownię, bazę sportową, czyli arenę i sale gimnastyczną plus szatnie sportowe będziemy mieć przy ul. Boguckiej 2 - wylicza.
Z takiego obrotu spraw zadowoleni są też rodzice małych sportowców.
- Wiadomo, że tu było wszystko na miejscu, więc dzieci nie musiały nigdzie krążyć, wychodziły po prostu na arenę albo wchodziły na salę. Teraz będą musiały pokonać tą drogę, jednak mamy do czynienia ze sportowcami, także dadzą radę. My jako rodzice patrzymy na ten budynek z nadzieją, że wreszcie będzie spokój, wreszcie będziemy mogli się rozwijać jako Szkoła Mistrzostwa Sportowego, a nie tylko ciągle walczyć o przetrwanie - mówi Patrycja Góralczyk, przewodnicząca rady rodziców SMS.
Zajęcia w nowej siedzibie rozpoczną się we wrześniu. Na początku roku szkoła dowiedziała się, że władze Wieliczki nie przedłużą jej najmu budynku przy ulicy Boguckiej - bo planują przenieść tam część uczniów z jednej z przepełnionych, publicznych szkół podstawowych. Część mieszkańców mocno protestowała przeciwko decyzji urzędników, ale ci nie zmienili zdania. Umowa wygasa z końcem wakacji.