- To duża odpowiedzialność. Kierowcy często nie znają gestów i nie potrafią się podporządkować, ale wtedy staramy się im pomóc indywidualnie. Najważniejsza jest linia ramion. Jak stoimy bokiem, wtedy ruch jest otwarty dla naszej prawej i lewej strony, tył i przód ma czerwone światło. W mojej miejscowości rzadko kieruje się ruchem, ale ja czuję się pewnie. Jestem po specjalistycznym szkoleniu - zapewniali reporterkę Radia Kraków uczestnicy konkursu.
Dwóch najlepszych zawodników finału wojewódzkiego reprezentować będzie Małopolskę w finale centralnym konkursu.
(Magdalena Zbylut/ko)