Powodem nie jest remont samej przeprawy, a naprawa torowiska na ul. Dietla od strony Kazimierza. Prace rozpoczęto równolegle z zamknięciem mostu Grunwaldzkiego, ale przedłużyła je konieczność wymiany ciepłociągu.
Był w tak złym stanie, że trzeba go było wymienić. Koledzy z MPC-u zakasali rękawy, dwa tygodnie im to zajęło i to są te dwa tygodnie więcej, których braknie, jeśli chodzi o uruchomienie tramwaju pod koniec października
- wyjaśnia Krzysztof Wojdowski z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
Co z ruchem samochodów?
Są też dobre wiadomości – opóźnienie prac pozwoli na szybsze otwarcie mostu dla kierowców. Zamiast w połowie grudnia, ruch samochodowy ma wrócić już na przełomie listopada i grudnia.
Kolejne roboty na ul. Dietla
Równolegle wymienione zostanie torowisko na dalszym odcinku ul. Dietla – aż do skrzyżowania z ul. Orzeszkowej i ul. Sukienniczą. Na tym fragmencie pod torami nie ma już ciepłociągu, więc nie przewiduje się podobnych opóźnień.
Finał prac na moście
Na samym moście Grunwaldzkim prace wchodzą w końcową fazę – trwa montaż torowiska, naprawa przyczółków i demontaż barier. W tym tygodniu wprowadzona zostanie także zmiana dla rowerzystów – przez około dwa tygodnie rowery trzeba będzie przeprowadzać chodnikiem.
Od około 25 października zakończy się kursowanie dwukierunkowego tramwaju na ul. Monte Cassino. W jego miejsce wjadą autobusy, ponieważ na moście rozpocznie się wymiana i budowa nowej sieci trakcyjnej.