- A
- A
- A
Matusz: Podręcznik w 3 miesiące? To ryzykowna gra
"To ambitny plan. Jeden bezpłatny podręcznik dla pierwszoklasistów można było wprowadzić od następnego roku szkolnego" - mówił na antenie Radia Kraków wiceprezydent Krakowa do spraw edukacji Tadeusz Matusz. Pierwszą część podręcznika mamy poznać już w maju. Wielu ekspertów obawia się, że to zbyt mało czasu, by przygotować dobry podręcznik."Wielu autorów ma wprawę w pisaniu podręczników, jest szansa, że zdążą. Mam nadzieję, że te kilka miesięcy wystarczy" - mówił wiceprezydent Matusz w porannej rozmowie Radia Kraków. Po pierwszakach darmowy podręcznik dostaną uczniowie klas drugich i trzecich, ale to w przyszłym roku. Od 2017 roku rząd ma płacić za wszystkie podręczniki i pomoce szkolne.
Zapis rozmowy Jacka Bańki z wiceprezydentem Krakowa do spraw edukacji, Tadeuszem Matuszem.
Od 2017 roku rząd będzie płacił za podręczniki w szkołach. Zmiany będą wprowadzane stopniowo. We wrześniu rządowy podręcznik mają dostać pierwszaki. Da się zrobić dobry podręcznik w kilka miesięcy?
- Mam nadzieję, że prace są już kontynuowane a nie rozpoczynane. Podręczniki są ciągle pisane, może któryś z nich zostanie wskazany jako ten, który będzie fundowany.
Pierwszą część podręcznika mamy poznać w maju. Nie boi się pan, że to będzie eksperyment na żywym organizmie?
- Jest wielu autorów, którzy mają doświadczenie w pisaniu podręczników. Nie sądzę, żeby to było rewolucją jeśli chodzi o program. Pomysł jest nowy i jest wspierany przez wszystkich.
Pamiętajmy także o wymiarze politycznym. Jak nie uda się tego zrobić do września, to Jarosław Kaczyński będzie mógł zaproponować Donaldowi Tuskowi debatę o edukacji.
- Tak, to jest ryzykowna gra. Można było powiedzieć, że przygotowujemy to na rok następny. Pani minister postanowiła, że podręcznik dostaną już tegoroczni pierwszoklasiści. To będą intensywne prace.
Dzisiejsza Gazeta Wyborcza pisze o projekcie „Włącz Polskę”. Ten projekt zawiera internetowe materiały dla dzieci emigrantów. Na tej bazie można stworzyć podręcznik, korzystając z prefabrykatów?
- Kiedyś z kolegą pisaliśmy podręcznik. To żmudna praca. Dobrze jest mieć na to czas. Człowiek nie powinien się spieszyć. Nie wiem, czy składanie podręcznika z modułów ma sens. Mam nadzieję, że autorzy już go piszą.
Nie obawiałby się pan korzystania z podręcznika, który powstał w 3 miesiące?
- Czym innym jest formalne napisanie a czym innym jest doświadczenie. Nieraz jest tak, że pomysły są, gromadzimy je i nadajemy im kształt. Mam nadzieje, że te kilka miesięcy wystarczą, żeby to zrobić.
Nie podobają się panu zmiany w ustawie o systemie oświaty. Chodzi o możliwość powrotu dziecka z pierwszej klasy do przedszkola, jeśli sobie nie poradzi. Taka sytuacja nie załamie rodziców i dziecka?
- Mieliśmy w ubiegłym tygodniu spotkanie z panią minister. Ja tam byłem i zadałem to pytanie. Ono brzmi dość niepokojąco. Pani minister stwierdziła, że takich przypadków jest kilka w kraju. Rzeczywiście, wszyscy to wiedzą, to jest absolutnie wyjątkowa sytuacja. To znaczy, że ktoś nie zafunkcjonował w pewnym zespole i zostanie cofnięty do innego, który też już jest zgrany. To dziecko znowu będzie nowe. To mają być jednak wyjątkowe sytuacje. Moi koledzy samorządowcy spokojnie to przyjęli wiedząc, że doświadczenie wskazuje na to, że to będą pojedyncze przypadki.
Przecież czasami nie radzą sobie nawet siedmiolatki.
- Tak. Sądzę, że to wyjście naprzeciw niepokojom rodziców. Tak jak z wieloma sprawami, zajmiemy się tym, nie patrząc wstecz.
Inna zmiana to możliwość zatrudniania pomocy wychowawców w pierwszych klasach. Kraków z tego skorzysta?
- To jest pytanie, na które jest za wcześnie, żeby odpowiedzieć. To szansa. Ważne, że to będzie z kodeksu pracy a nie karty nauczyciela. Nauczyciel wiodący będzie wskazany jednoznacznie. Czy będziemy z tego korzystać? Zobaczymy.
Przewiduje pan nowe etaty w pierwszych klasach. To będą wyłącznie nauczyciele czy także pomoc?
- W założeniu to mają być po prostu nauczyciele.
Ile etatów?
- Nie umiem powiedzieć.
Samorządy narzekają na wysokość subwencji oświatowej. Nie będzie tak, że nowy rok szkolny to jednocześnie będą większe dopłaty do subwencji ze strony samorządów?
- Subwencja jest już określona. Dzieci, które pójdą do szkoły, są w niej uwzględnione. To nas trochę odciąży w przedszkolach. Bilans nie będzie dramatyczny.
W marcu będą zapisy do przedszkoli. Jest 17 tysięcy miejsc w przedszkolach samorządowych i miejsca w przedszkolach niesamorządowych.
- Tak, a więc także w publicznych. Zgromadzenia zakonne mają publiczne. To się sumuje do ponad 27 tysięcy miejsc. To w liczbach bilansuje liczbę chętnych i miejsc, tyle że napór jest na przedszkola prowadzone przez miasto.
Tutaj mamy kryteria rządowe i samorządowe. One budzą dyskusję.
- Mam nadzieję, że to już się ułożyło. Dyskusja odbywała się w gronie ludzi, którzy się znają. Formalnie prowadzą to dyrektorki przedszkoli. Dopiero w przyszłym roku będzie to prowadziła gmina. Ten rok będzie doświadczeniem dla Rady.
Część krakowskich mediów alarmuje, że na terenie TS Wisły siłownię będą prowadzić pseudokibice. To oferta dla młodych ludzi. W Krakowie młodzież wychowuje szkoła i pseudokibice?
- Można powiedzieć, że oddziałujemy wszyscy. Nasza odpowiedzialność musi być pełna, nawet tych, którzy do tej pory zawiedli. Miejmy nadzieje, że kara, którą oni odbyli odniesie skutek. Trudno zakazywać. Nie ma do tego podstaw prawnych. Będzie to oferta, której wielu ludzi będzie się przyglądać.
Pan, jako wiceprezydent, nie zamierza apelować do TS Wisły, żeby z tego pomysłu ktoś zrezygnował?
- Trudno, żeby odwodzić od pomysłu w takiej formie, w jakiej ten zamiar zaistniał. To siłownia, trudno to krytykować. Czy to będzie dobrze prowadzone? To już jest działanie dla innych.
Władze miasta będą się temu przyglądać?
- Sądzę, że obserwatorów będzie wielu, łącznie z tymi, którzy będą z tego korzystać.
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
11:02
Tarnów idzie na sylwestra. Miejska zabawa na Rynku - z muzyką, bezhukowymi fajerwerkami, za 200 tys. zł
-
10:23
Zbliża się ostry atak zimy w Małopolsce. Śnieżyce, mróz, możliwe przerwy w dostawie prądu
-
10:17
Ostatnie pożegnanie rektor Akademii Tarnowskiej dr hab. Małgorzaty Kołpy
-
09:44
Łukasz Smółka (PiS): "Tak dla protestów rolników". A co z krakowską branżą automotive?
-
09:40
Jak skutecznie zapobiegać zawałowi serca? Korepetycje z edukacji zdrowotnej. Lekcja 12
-
08:59
Ślisko na drogach w zachodniej Małopolsce i na Podhalu
-
08:41
"Polskie Dni"... w Kinszasie!
-
08:08
Krakowski Bieg Sylwestrowy: rekordowa frekwencja na biegu w karnawałowych przebraniach
-
07:52
Patriotyzm z algorytmu. Jak deepfake’i manipulują młodymi w mediach społecznościowych
-
07:15
Mroźny sylwester w Małopolsce – śnieg i ujemne temperatury
-
21:36
Wieczór na płycie postojowej Kraków Airport
-
20:06
100 mln zł dla strażaków i 38 mln dla szpitali. Na karetki, wozy strażackie i sprzęt ratunkowy
-
19:35
Rzyki koło Wadowic: ok. 75 narciarzy uwięzionych na wyciągu narciarskim. Zakończono ewakuację
-
19:26
Czy mamy do czynienia z kampanią przeciwko niezależności w sztuce?
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze