Na pytanie: po co właściwie jest nam potrzebna liczba pi - odpowiadała jedna z organizatorek Dnia Liczby Pi, Katarzyna Olender: "Jest spotykana w wielu dzidzinach życia, a przede wszystkim jest to stosunek obwodu koła do długości średnicy".
"Przydaje się zarówno w matematyce, jak i hobbystycznie - np. do zapamiętywania. Bardzo fajnie kradnie czas" - dodają uczestnicy, którzy próbowali pobić rekord wydziału. Ten rekord to 1954 cyfry po przecinku. Była też próba bicia rekordu Polski. Zgłosił się uczestnik, który zdeklarował wyrecytowanie 10 tysięcy cyfr po przecinku (obecny rekord Polski to 8 tysięcy cyfr).
Ostatecznie 2333 cyfr z rozwinięcia liczby Pi wyrecytował z pamięci nowy rekordzista konkursu z okazji Dnia Liczby Pi na Politechnice Krakowskiej. Piotr Sterc, student matematyki z Wrocławia, o blisko 400 cyfr pobił rekord z 2014 r., należący do Dawida Wójcika (1954).
Piotr Sterc, student I roku matematyki Politechniki Wrocławskiej ćwiczy pamięć od 3 lat. "Do samego konkursu recytacji rozwinięcia liczy Pi ćwiczyłem 2 lata, stosując technikę łączenia elementów do zapamiętania w 5-cyfrowe ciągi i wyobrażania ich sobie w postaci figur geometrycznych, na przykład trapezów" - zdradził po 17-minutowej recytacji 2333 cyfr. Drugie miejsce w rywalizacji zajęła Zuzanna Słobodzian z 1081 wygłoszonymi cyframi, a trzecie Dominik Sobczyk (284).
Czego można życzyć liczbie Pi w dniu jej urodzin? Tego, żeby dalej się rozwijała - jak stwierdzili uczestnicy zawodów - do jak najdłuższego rozwinięcia...
Istnieje wiele wierszyków, pomagających zapamiętać ciąg liczb, między innymi takie:
- Raz w maju, w drugą niedzielę
- Pi liczył cyfry pan Felek.
- Pomnożył, wysumował,
- Cyferki zanotował,
- Ale ma ich niewiele...
- ---------------------
- Daj, o pani, o boska Mnemozyno, pi liczbę, którą też zowią ponętnie Ludolfiną, pamięci przekazać tak, by jej dowolnie oraz szybko do pomocy użyć; gdy się problemu nie da inaczej rozwiązać, pauza − to zastąpić liczbami.
Święto Liczby Pi trwa na Politechnice Krakowskiej. Fani "Ludolfiny" konkurują w recytacji jak największej ilości cyfr po przecinku. 17-letni Jan Zoń spod Nowego Targu zadeklarował, że pobije dziś rekord Polski - podobno pamięta 10 tysięcy cyfr po przecinku! @RadioKrakow pic.twitter.com/QVXCrsvclv
— Martyna Masztalerz (@m_masztalerz) 14 marca 2018
Martyna Masztalerz/bp