Według ustaleń śledczych, trzej zatrzymani ściśle współpracowali z członkami rozbitej szajki, a ich rola polegała na przyjmowaniu od dostawców hurtowych ilości środków odurzających. Materiał dowodowy zebrany w toczącym się postępowaniu pozwolił na przedstawienie im zarzutu posiadania znacznych ilości marihuany, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Prokurator zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.
Śledztwo nadzoruje Prokuratura Rejonowa Kraków-Nowa Huta. Wcześniej policjanci zatrzymali 32 osoby związane z szajką, część z nich jest powiązana ze środowiskiem pseudokibiców.
Jak dotąd dziewięciu podejrzanych usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz m.in. czerpania korzyści z obrotu znacznymi ilościami środków odurzających (czterech z nich zostało tymczasowo aresztowanych). Pozostali odpowiedzą za posiadanie znacznych ilości marihuany oraz amfetaminy.
Szajka wprowadziła do obrotu co najmniej 4 kg marihuany, a podczas przeszukań u zatrzymanych policjanci znaleźli co najmniej 1,5 kg tego narkotyku. Jeśli chodzi o amfetaminę – to grupa dysponowała mniejszymi ilościami niż marihuany, dokładne liczby są ustalane.
(PAP/ko)