- A
- A
- A
L. Miller: "Urzędnicy, zostawcie Kraków w spokoju"
Rozumiemy, że inne miasta chętnie wyciągają rękę po pieniądze, ale Kraków to miasto szczególne. - mówił w rozmowie z Martą Szostkiewicz szef SLD, Leszek Miller.Zapis rozmowy Marty Szostkiewicz z Leszkiem Millerem, przewodniczącym SLD.
Rozumiem, że ekipa polityków SLD przyjeżdża na odsiecz Społecznemu Komitetowi Odnowy Zabytków Krakowa. Jest najazd polityków SLD. Prezydent Majchrowski państwa wezwał do pomocy?
- Też. Jesteśmy zniesmaczeni, że taka piękna tradycja próbuje być zastopowana przez władze. Będziemy się temu przeciwstawiali. Rozumiemy, że inne miasta chętnie wyciągają rękę po pieniądze, ale Kraków to miasto szczególne.
Kraków dostaje pieniądze od prawie 40 lat. Inne zabytki, taka jest argumentacja innych miast, niszczeją w zastraszającym tempie.
- Mam niejasne przeczucie, że ta teza jest związana z ministrem kultury, który jest związany z Wrocławiem.
Lepiej by było jakby minister był związany z Krakowem?
- Zdecydowanie lepiej dla Krakowa. Można to jednak połączyć nie naruszając dobrej praktyki dla Krakowa. Można stworzyć specjalny fundusz dla innych miast. Zostawcie drodzy urzędnicy Kraków w spokoju.
Może państwa kampania jest związana nie tyle z obroną zabytków Krakowa, ale ze zbliżającymi się wyborami do Europarlamentu. SLD odnosi ostatnio w Krakowie umiarkowane sukcesy.
- Wracamy do dobrej praktyki grupowych odwiedzin województw. Będziemy się spotykali z wyborcami. Ja będę jeszcze w Chrzanowie. Tak dokumentujemy, że dialog z ludźmi to coś, co politycy powinni stosować.
W Krakowie dialog odbywa się w kawiarni Noworolskiego. Nie wiem czy pan wie, ale to jest symbol krakowskiego mieszczaństwa i konserwatyzmu. Jak przywódca lewicowej partii spotyka się w „Noworolu” to brzmi to egzotycznie.
- Nie będziemy tam toczyli dialogu. Tam jest tylko konferencja prasowa.
To znaczy, że SLD skłania się bardziej ku prawej stronie i koalicji z PO?
- To nic nie znaczy. Gospodarze mi wyjaśnili, że to dobre miejsce.
Będzie wspólna lista lewicy do Europarlamentu?
- Bardzo możliwe. SLD podpisało porozumienie z Unią Pracy, może będą kolejne porozumienia i lista wykroczy poza organizacyjny krąg SLD.
Nie będzie to jednak porozumienie z Twoim Ruchem?
- Mówię o liście realnej lewicy a nie mianowanej.
Anna Grodzka, posłanka z Krakowa to nie jest lewica?
- W części kulturowej tak, ale jej ugrupowanie idzie w kierunku postulatów liberalnych w sensie gospodarczym. Przesuwa się w kierunku prawicy laickiej. Jeśli się proponuje VAT na poziomie 18%, to znaczy, że proponuje się wzrost cen żywności. Jeśli się proponuje wprowadzenie opłat za edukację i ochronę zdrowia to nie ma, to nic wspólnego z lewicą.
Czyli Palikotowi mówią państwo: nie.
- Palikot niech się sytuuje tam, gdzie ma zamiar, czyli gdzieś bliżej PO. Polska lewica pójdzie swoją drogą.
Kto będzie otwierał krakowską listę SLD do Europarlamentu?
- Tego jeszcze nie wiem. Będziemy te listy przyjmować w grudniu i styczniu. Nie ukrywam, że obecni europarlamentarzyści będą mieli mocną pozycję.
Joanna Senyszyn?
- Nie wiem, ale powtarzam, ze ci, którzy mają już mandaty będą uprzywilejowani.
Czyli będzie wojna z profesorem Hartmanem, który wybiera się do europarlamentu z list Twojego Ruchu.
- Będziemy rywalizować z każdą listą, nie tylko z Palikotem. Tak jest w wyborach.
Jacek Majchrowski, kojarzony z lewicą, może jakoś pomóc? Patrzę na to od lat i to jest fenomen, że Jacek Majchrowski jest trzecią kadencję prezydentem, być może wystartuje na czwartą a w Krakowie nie ma żadnego radnego i posła z SLD.
- To pokłosie ostatnich kilku lat. To się pomału zmienia. Jestem pełen uznania dla prezydenta. W Rzeszowie jest podobny przykład.
Ma pan jakiś pomysł, żeby wykorzystać prezydenta Majchrowskiego na rzecz SLD?
- Tak. Dzisiaj będę o tym rozmawiał z prezydentem. Jestem ciekaw jego planów. Jeśli o mnie chodzi to bym się cieszył, jakby prezydent chciał kandydować na czwartą kadencję.
Jakby jednak nie kandydowa,ł to miałby pan dla niego jakąś propozycje? Były takie głosy, że Jacek Majchrowski będzie kandydował na prezydenta RP z ramienia SLD.
- To wymaga cierpliwych rozmów. Teraz nie mogę o tym mówić. Jestem przekonany, że gdyby prezydent Majchrowski nie zdecydował się kandydować na prezydenta Krakowa, to byłoby fatalnie, jakby jego predyspozycje polityczne nie były wykorzystywane.
Rozumiem, że ma pan w zanadrzu jakiś pomysł.
- Tak, ale wszystko przychodzi w swoim czasie.
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
07:00
Słoneczny i ciepły piątek w Małopolsce - idealna pogoda na spacery
-
06:53
1. liga piłkarska - Arka i Bruk-Bet mogą awansować już w tej kolejce. Dzisiaj Wisła Kraków-Wisła Płock. Transmisja
-
22:24
Jest szansa, że w powiecie tarnowskim powstanie ośrodek dla dorosłych osób w spektrum autyzmu
-
21:41
Tarnów wspomina zamordowanych w 1923 roku robotników
-
20:46
Sławomir Mentzen w Chrzanowie: "Polski prąd z polskiego węgla, a nie z niemieckich wiatraków"
-
20:41
MŚ w hokeju - Polska - Ukraina 1:4
-
20:33
Turniej WTA w Madrycie - Świątek przegrała z Gauff w półfinale
-
20:19
Trzebinia przeniosła się do PRL-u. Tłumy na majowym pikniku
-
19:58
Iga Świątek przegrała w półfinale turnieju WTA 1000 Madrycie. Coco Gauff była lepsza
-
19:26
Wiosenny redyk w Pieninach czyli owce wróciły na hale
-
19:10
Wiosenny Redyk w Szczawnicy
-
18:33
Smacznie, kolorowo i ludowo. Majówka w Sądeckim Parku Etnograficznym
-
18:12
Sezon na prawdziwe oscypki rozpoczęty, bacowie popędzili owce na hale. Byliśmy z wizytą w bacówce
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze