Niedawno wybudowane za 250 milionów złotych Centrum Cyklotronowe miało przyjmować pacjentów od początku września. Jednak nowoczesna aparatura stała niewykorzystana z powodu przeciągających się negocjacji między Centrum Onkologii a Instytutem Fizyki Jądrowej, przy którym działa Centrum Cyklotronowe. 

"Planowaliśmy, że umowa będzie podpisana w poniedziałek. Dziś mamy umowę, która obejmuje nie tylko leczenie pacjentów dorosłych, ale też leczenie dzieci, a ten ośrodek po to był budowany. Myślę, że warto było" - mówił w rozmowie z IAR prof. Marek Jeżabek, dyrektor IFJ PAN.

W poniedziałek 3 października ruszą konsylia lekarskie, które zdecydują o tym, kiedy i którzy pacjenci zostaną poddani terapii wiązką protonową.

"To bardzo trudna w leczeniu grupa chorych. Wielu z nich decydowało się na wyjazd za granicę, by podjąć leczenie. Teraz nie będzie to konieczne" - mówi IAR Jan Walewski, dyrektor Centrum Onkologii.

Do końca tego roku z terapii protonowej będzie mogło skorzystać nawet stu pacjentów. Terapia polegająca na wykorzystaniu promieniowania protonowego nie jest najlepszą metodą do leczenia wszystkich rodzajów nowotworów. - "Umowa umożliwia rozpoczęcie leczenia zgodnie ze wskazaniami medycznymi. To jest metoda, która ma ściśle określone, wąskie wskazania. Nie jest uniwersalna i nie może być zastosowana u wszystkich chorych" - dodał w rozmowie z Radiem Kraków dr Wojciech Wysocki z Centrum Onkologii.

 

 

 

(IAR/Aleksandra Ratusznik/ew)