Wyjaśnianie sytuacji trwało na tyle długo, że tramwaj zdążył dojechać do ronda Mogilskiego, gdzie kierowca wysiadł i wrócił. W międzyczasie na około 20 minut całkowicie zablokowany został ruch tramwajowy w kierunku Cichego Kącika i placu Wszystkich Świętych.
Kierowcy taksówki grozi mandat za zablokowanie ruchu. Sprawą zajmuje się teraz policja.
(Karol Surówka/ko)