"Zdecydowałem się, by jechać do szpitala Żeromskiego. Podróż zajęła mi godzinę. Na szczęście tam już się zajęto moją córką i zaszyto jej ranę" - mówi Radiu Kraków słuchacz pan Stanisław. 

"Bez względu na to, pod który numer dzwonimy, czy to będzie 997 czy 112, pamiętajmy, że to numery alarmowe. Dzwonimy pod nie w szczególnych przypadkach. Nie traktujmy tych numerów jako informacji" - mówi Krzysztof Marcinkiewicz - rzecznik urzędu wojewódzkiego, który nadzoruje działania Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krakowie.

W Krakowie w nagłych przypadkach pacjenci mają do dyspozycji 6 SOR-ów i 5 szpitalnych izb przyjęć. Ich listę można znaleźć na stronie krakowskiego NFZ. Zdaniem małopolskiego oddziału Funduszu, Kraków jest jednym z najlepiej zorganizowanych pod tym względem ośrodków.

"Wszystkie te oddziały mają obowiązek przyjąć pacjenta w stanach zagrożenia życia lub nagłego pogorszenia się stanu zdrowia. Jeżeli w pobliżu nie ma instytucji, która ma podpisaną umowę z NFZ, pacjent ma prawo w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia zgłosić się do każdej placówki" - mówi Aleksandra Kwiecień z małopolskiego oddziału NFZ w Krakowie.

Jak dodaje, w Krakowie funkcjonuje również sieć nocnych i świątecznych poradni zdrowotych, w których można uzyskać pomoc lekarską każdego dnia po godzinie 18. Pod numerem 12 661 22 40 działa też całodobowa informacja medyczna. 

 

 

(Joanna Orszulak/ew)

Obserwuj autorkę na Twitterze: