Do zdarzenia doszło we wtorek przed północą w okolicy ronda Mogilskiego. Dyżurny wysłał tam patrol w związku ze zgłoszeniem o nietrzeźwym bezdomnym śpiącym na chodniku. Jak się później okazało, mężczyzna wcześniej... wybił w jednym z samochodów szybę. 

Bezdomny na widok strażników zaczął uciekać. Został ujęty po krótkim pościgu i ostatecznie przyznał się do uszkodzenia auta. Właścicielka pojazdu wyceniła szkodę na kwotę 1500 złotych, a bezdomny został przekazany w ręce policji. 

 

 

(RK, mat. prasowe/ew)